Królowa i Królewna a potworek był jeden wydzierany sobie wzajemnie
Królewna wyraziła zapotrzebowanie na potwoprzytulankę żeby można się było dzielić "starą" i nową
Ich Tata cyknął fotę żebym wiedziała na jaką przytulankę jest zapotrzebowanie i żeby nie było awantur, która czyja i która ładniejsza powstały dwie prawie identyczne (prawie robi wielką różnicę).
Nazwałam je roboczo
Momo dla Królewny i
Bobo dla Królowej.
Ponieważ nie są identyczne z pierwowzorem, dodatkowo zyskały śpiworki i tasiemkę którą można założyć na rączkę i targać je ze sobą wszędzie i są dwustronne
Uszyte są z minky i filcu z antyalergicznym wypełnieniem.
Jeżeli ktoś ma ochotę na małą zabawę:
znajdź różnicę jest tylko jedna oczywiście oprócz ewidentnych różnic w szyciu w nagrodę oddam Burdę 10/2014 nie używaną jeśli tylko Ktoś wyrazi chęć (kto pierwszy, ten lepszy)
a mnie się te potworki kojarzą z ząbkami ;) mimo, że zielone i z okiem na przedzie -
OdpowiedzUsuńząbki od wróżki zębuszki ;)
nie bardzo się na tym znam bo moje "maleństwo" już jakiś dłuższy czas jest pełnoletnie i na dodatek to facet, grane więc było samochodowo, dragon ball'owo i inne monopoly ale jak mówisz że to od wróżki zębuszki to pewnie tak jest
Usuńjeden włoski żółte, drugi brązowe
OdpowiedzUsuńO Cudownie :) <3
OdpowiedzUsuń