Akcja Uszyj jasia to fantastyczny pomysł Natalii po jej niezbyt miłych doświadczeniach.
A poza tym bo jak tu nie kochać dzieci zwłaszcza, że nie jedno przyjechało z mamą i pomagało jak umiało.
Byłam tam od godziny 11 do 16 wyszłam mniej więcej przy 160 janie, ale z tego co przeczytałam na innych blogach akcja zakończyła się sukcesem i wszystkie zaplanowane jany zostały uszyte.
Poznałam “na żywo” wiele przemiłych blogerek.
Cyknęłam kilka zdjęć i to najlepsza relacja z tego wydarzenia (co prawda nie udało mi się sfotografować wszystkich ale …)
To jest naprawdę wspaniała akcja! :-)
OdpowiedzUsuńWspaniale, że się udało! Na zdjęciach poznaję lalkę zrobioną przez Wiedźmę Domową! (;
OdpowiedzUsuń