środa, 30 maja 2012

Chciałam się chwalić

Chciałam się chwalić, ale przyznam szczerze, że jestem tak zmęczona, że mam dość wszystkiego - nie mogę się pozbierać w nowym układzie czasowo zadaniowym. Miałam napisać błyskotliwego posta o tym, że poznałam Cinco puertas bo poznałam w ostatnią sobotę, miałam schwalić Jej pracownię, napisać o niespodziankach jakie szykuje, piracie i innych takich tam, ale jakiś czas temu zmieniłam pracę na nową a  "starej" się jeszcze nie pozbyłam więc pracuję 6 dni w tygodniu, stoję codziennie godzinę w korkach, miałam sobotnio niedzielne wyjścia typu komunia, zobowiązałam się uszyć kieckę (i nawet prawie ją uszyłam, ale prawie robi wielką różnicę), i zaczynam mieć doła bo do tego wszystkiego zaczyna  być (jak na moje standardy) zimno i .........

3 komentarze:

  1. Wiem czego Ci trzeba... :)
    Przestań myśleć,że coś miałaś lub musisz...
    Po prostu najbliższy wolny dzień prześpij,(prze)leniuchuj, odpuść sobie wszystko co wiąże się z jakimikolwiek zobowiązaniami czy też planami.
    NIE rób NIC.
    Jestem pewna,że to zmieni Twoje samopoczucie

    OdpowiedzUsuń
  2. Kochana, głowa do góry!!! nie poddawaj się. Niedługo długi weekend, może uda Ci się złapać chwilę relaksu. Już czekam na nasz umówiony wypad na tkaninowe zakupy :) Pozdrawiam, Kasia

    OdpowiedzUsuń
  3. samopoczucie mam podobne choc az tylu zadan do wypełnienia nie... więc i tak Cię podziwiam!
    a błyskotliwy post i tak na pewno popełnisz♥

    OdpowiedzUsuń