Moje potyczki z maszyną do szycia
to co udaje mi się uszyć i nie tylko
poniedziałek, 9 stycznia 2012
Cholera, cholera, cholera
Młody znaczy się syn "naprawiał" mi laptoka i cholera sformatował mi dysk NIE MAM NIC, żadnych zdjęć, plików etc, etc, etc. Jestem wściekła ale to i tak nic w porównaniu z dniem wczorajszym !!!
1 komentarz:
Kora
19 marca 2012 21:20
A co było "wczoraj"? :D
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
A co było "wczoraj"? :D
OdpowiedzUsuń