tam nie ma co jeść.
Ale za to będą miały piżamki na lato.
Mikołaja pod choinką.
A teraz musi zadziałać Wasza wyobraźnia za oknem -11 stopni
a Wy zakładacie letnią piżamkę i przenosicie się ........... do upalnego raju z cudownym miękkim piaseczkiem, palmami, błękitną laguną za oknem.
Siedzicie sobie na łóżku a z wody wynurza się Wasz BOND.
Oj tam, oj tam przecież wiem, że jak JAMES BOND to powinna być jedwabna koszulka a nie piżamka, ale pamiętajcie, że to WASZ Bond a nie agent 007
SZEŚĆ kucharek to i sześć kompletów
W sumie mając taka piżamkę to i nie potrzebuję Jamesa Bonda :)))
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się wersja pomarańczowa :))
Dzięki, moja jest własnie pomarańczowa, też mi jakoś najbardziaj zasamakowała a miała być różowa
Usuńale ciepło się zrobiło :) bardzo fajne.
OdpowiedzUsuńDziękuję, mam nadzieję że nawet gorąco
Usuńbardzo ładne, mnie najbardziej podoba sie różowa :)
OdpowiedzUsuńnie ma sprawy, kupię matriał i Ci uszyję - wykrój uniwersalny
UsuńŚwietne są, niby wersja sportowa, ale jednak kobieco.
OdpowiedzUsuńPrawda? te margarytki i satynowy paseczek robią swoje. Dzieki
Usuń